W czasach kiedy dostęp do prawdziwych, czyli niemodyfikowanych genetycznie produktów jest coraz trudniejszy warto zastanowić się nad dostarczaniem zdrowych warzyw i owoców. Oczywiście są liczne sklepy, w których dostaniemy takie produkty bez problemu, ale czy oby na pewno są w stu procentach eko i naprawdę nie pryskane pestycydami? Na to pytanie nie znam odpowiedzi, ale wiem jak zbudować szklarnię i wyhodować swoje, własne, pyszne warzywa 🙂
O własnej, przydomowej, małej szklarni marzyłem od kilku lat. Jestem dużym fanem m.in pomidorów i zawsze chciałem spróbować swoich sił przy wyhodowaniu swoich własnych plonów. Zawsze jak planuje zrobić coś nowego, na czym zupełnie nie znam się, szukam informacji w różnych źródłach. W tym przypadku szukałem informacji w internecie, jak rozpocząć przygodę z domowym ogrodnictwem. Pamiętam, że byłem pod wrażeniem ilości znalezionych rekordów ze stronami internetowymi poświęconymi właśnie tej dziedzinie.
Przygotowałem plan, w kilku punktach w jaki sposób zbudować własną szklarnie oraz jak do tego wszystkiego podejść.
- Doskonałe miejsce
Jeden z ważniejszych aspektów, które musimy przeanalizować przed rozpoczęciem budowy to umiejscowienie szklarni. Najbardziej optymalne miejsce szklarni to południowa część działki, na której będzie stała Nasza konstrukcja. Ważne, aby cały teren był możliwie płaski, a ewentualne nierówności i spadki trzeba wyrównać. Dodatkowo dobrze, aby okolica była w miarę spokojna i cicha- minimum 1 metr od granicy działki oraz, aby miejsce było odgrodzone od silnych wiatrów. Jeśli znajdziemy takie miejsce, które spełnia wszystkie powyższe elementy, możemy zaczynać. Całą powierzchnię koniecznie należy skopać, wykarczować i dokopać się do żyznej gleby.
- Zacznij od szkieletu.
Jeśli cały teren pod postawienie szklarni zostanie przygotowany i odchwaszczony możemy przystępować do budowy naszej szklarni. Najlepiej i najłatwiej zacząć od budowy szkieletu. Ja zdecydowałem się na prostokątny układ konstrukcji właśnie z uwagi na jego prostotę. Cztery bele które zostały wkopane na kilkanascie centymentów służą jako podłoga i element nośny całej konstrukcji.
- Jeśli udało Na się ustawić “podłogę” to możemy przystąpić do kolejnego kroku, czyli zamocowania pionowych desek, dzięki którym będziemy mieli szkielet całej konstrukcji wraz z dachem.
- Kolejne kroki będą już tyłko łatwiejsze, ponieważ przypominają budowanie z klocków Lego. Musimy przymocować kolejne deski, do których przymocujemy później folię. Na tym etapie, tuż przed kryciem folią proponuję przygotować dwa rzędy, w których będziemy sadzić warzywa, a między nimi zrobić ścieżkę ułatwiająca Nam poruszanie się w środku.
- Kładziemy folię i robimy drzwi.
Folię można dostać w zasadzie w każdym sklepie ogrodniczym oraz budowlanym. Dostępnych jest kilka rodzajów, ja kierowałem się ceną i ilością warstw. Warto pamiętać, że im grubsza folia tym jej trwałość powinna być większa, ale za to będzie mniej przepuszczała słońce. Wszystko zależy od gatunków roślin jakie będziemy chcieli pod nią uprawiać. Ja kupiłem dwuwarstwową pod uprawy pomidorów i ziół.
7. Sadzimy!
Bez wątpienia najbardziej ekscytującym krokiem jak sadzenie sadzonek. Ja swoje kupiłem u miejscowego rolnika, tak aby przyspieszyć etap wyhodowania pomidorów. Ceny sadzonek pomidorów zależą od konkretnego gatunku oraz wielkości sadzonek. Moje miały ok 30 cm, wybrałem pomidory malinowe ze względu na ich niepowtarzalny smak i piękną czerwoną barwę.
8. Pielęgnacja sadzonek, później całych krzaków nie należy do najłatwiejszych. Trzeba zdawać sobie sprawę, że pomidory są warzywami bardzo wymagającymi o dość specyficznych potrzebach. Należy pamiętać o częstych nawożeniu (oczywiście naturalnym), odpowiednim nawodnieniu oraz podwiązywaniu. Po dwóch miesiącach od posadzenia sadzonek moje krzewy wyglądają bardzo okazale.