Niesamowita Burj Khalifa w Dubaju to punkt orientacyjny, którego nie można przegapić będąc w stolicy Emiratów Arabskich! Oczywiście nie jest to propozycja dla osób o słabym sercu lub cierpiących na zawroty głowy! Choć strach jest do pokonania, małymi kroczkami, osobiście stałam tam dobre 30 min zanim podeszłam do samego okna, żeby ujrzeć fantastyczny widok. Najważniejsze, że się udało, choć faktycznie zajęło to trochę czasu 🙂
Natomiast, jeśli masz zamiar odwiedzić najwyższy budynek na świecie, warto zapłacić trochę więcej, aby wejść tak wysoko, jak to tylko możliwe!
Możesz kupić zwykły bilet: „At the TOP” żeby podziwiać widoki z 124 piętra z jednego z tarasów widokowych, lub pokusić się o bilet „At the Top SKY” dzięki któremu dostaniesz się aż do poziomu 154, czyli najwyższego możliwie punktu budynku.
I choć by można było na początku pomyśleć, że to żadna różnica to jednak była ona spora, i nie mówimy tu tylko o mniejszych grupach lub ładniejszych widokach ale o również o innym jeszcze bardziej niesamowitym doświadczeniu.
Po pierwsze, jesteś odciągnięty od kolejek, aby usiąść wygodnie w pięknym klimatyzowanym salonie, w którym serwowana jest tradycyjna gorąca herbata. Gdy mała grupa około 20 osób będzie gotowa, wjedziesz prywatnymi windami na poziom 154. Znajdujący się tam salon widokowy ma przeszklenie od podłogi do sufitu, a samo jego otoczenie jest spektakularne! Dostajesz poczęstunek lokalnych przysmaków, słodkich i słonych jak i również napojów bezalkoholowych, które były w ilości nieograniczonej z tego co pamiętamy.
Natomiast to co wzbudziło w nas największy zachwyt to oczywiście niesamowity widok!
I chociaż 3 dni wcześniej wjechaliśmy na 124 piętro i myśleliśmy, że piękniej już być nie może to widok z wyższego o 30 pięter budynku nie miał sobie równych, po prostu zapierał dech w piersiach.
Poczuliśmy się jak w samolocie, patrząc w dół, i to naprawdę nie jest przesadą, ponieważ nierzadko widzi się helikoptery i małe prywatne odrzutowce latające pod tobą! Najlepsze jest to, że możesz też wyjść na zewnątrz, aby zobaczyć niekończące się widoki 360 stopni, a przy tak niewielu ludziach na tym dużym obszarze czuliśmy się tak, jakbyśmy mieli prywatną wizytę! Wtedy nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy, ale od tamtej pory słyszeliśmy, że mieliśmy szczęście, że mieliśmy tak czysty, rześki dzień – tam było po prostu cudownie!
Burj Khalifa to niezwykły budynek zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz! Znajduje się tam również światowej sławy centrum handlowe (największe na świecie), które jest uosobieniem luksusu i jest miejscem, w którym czas stoi w miejscu, szczególnie jeśli spędzasz go na robienie zakupów 🙂 Centralnym punktem na zewnątrz jest laguna otoczona barami i restauracjami i z pewnością warta odwiedzenia. Możesz oglądać słynny (z Las Vegas) pokaz fontann z muzyką, co godzinę, co zawsze jest świetną zabawą! A jeśli zostaniesz i usiądziesz przy drinku lub kolacji, gdy zapadnie noc, czeka Cię kolejna uczta, ponieważ Burj Khalifa stanie się własnym pokazem świetlnym, który jest tak sprytnie wykonany i ponownie ustawiony przy muzyce!
Niezależnie od tego, jak zdecydujesz się spędzić czas w tym oszałamiającym miejscu, czy na niezliczonych piętrach wysokości czy też na ziemi i raczej w pobliżu całego miejsca, nie będziesz rozczarowany! My osobiście odwiedziliśmy tą lokalizację już 3 razy, ale nadal nie udało nam się zobaczyć wszystkiego co ma do zaoferowania a to tylko jedna pozycja w tym futurystycznym kraju.
Polecamy całym sercem, i nie na 2,3 dni na co najmniej na cały tydzień, który pozwoli Wam choć troszkę nacieszyć się tym miejscem i poczuć jego nieziemski klimat.