Uwielbiamy Włochy, często się zdarza, że co roku odkrywamy kolejne perełki tego fantastycznego kraju. I również tym razem nie mogliśmy się doczekać, aby odkryć oszałamiający, krótki odcinek wybrzeża, który obejmuje Cinque Terre, czyli 5 kolorowych wiosek, które przylegają do klifów i kończą się na linii wybrzeża.
Tak naprawdę nie zdecydowaliśmy się zostać w żadnym z nich, ponieważ są one naprawdę bardzo małe, ale za to zdecydowaliśmy się na pobyt w mieście La Spezia. Jest to naprawdę świetny wybór, ponieważ miasto jest tętniące życiem z mnóstwem restauracji, ładnym portem, a także centralnym dworcem kolejowym, który jest zdecydowanie najłatwiejszym i najbardziej bezstresowym sposobem na zwiedzanie „Cinque Terre”.
Kolej na tym odcinku Włoch jest niewiarygodnie dobrze przygotowana dla turystów, którzy gromadzą się na różnych stacjach i wsiadają do pociągu, który co kilka minut kursuje tam i z powrotem na tym krótkim odcinku. Znaleźliśmy wiele łatwych w obsłudze automatów biletowych na wszystkich platformach, a ceny są naprawdę rozsądne. My zdecydowaliśmy się na pojedyncze bilety, ponieważ mieliśmy kilka dni na rozłożenie wizyt i poświęcenie czasu w każdym miejscu – ale wszystko można zrobić w dzień, a na to są specjalne oferty i bilety w dużo korzystnych cenach.
Z La Spezia, pierwszej i najbliższej wioski, jest Riomaggiore, do którego można dojechać pociągiem w zaledwie 8 minut – chyba prościej się nie da! Następnie odbywasz uroczy i gościnny spacer ze stacji schodzącej wąskimi uliczkami do maleńkiego portu poniżej.
Pełne kolorowych budynków, restauracje wychodzące na krystalicznie czyste wody.
Nie ma lepszego widoku, niż ten w którym, gdy jesteś w porcie, patrząc z powrotem na wioskę, która wygląda, jakby spadała do morza – absolutnie oszałamiające uczucie.
Następna wioska to Manarola, która okazała się naszą najmniej ulubioną – ale to możliwe dlatego, że dojście do niej było całkiem niełatwe.Niestety ze stacji jest kawałek spaceru, a następnie bardzo długie zygzakowate schody i wspinaczka, aby dotrzeć do małej wioski na górze – co niestety tym razem nie zapewniało spektakularnych widoków.
Inne wioski mają naszym zdaniem więcej do zaoferowania.
Następna jest Corniglia, która była dość ładna i na pewno warto się zatrzymać i pospacerować.
W tej też miejscowości jedliśmy najlepsze lody we Włoszech, mała rodzinna budka, która oferowała niesamowite włoskie desery. Bardzo Polecamy!
Ale dopiero w Vernazzie doświadczyliśmy pełnej ekscytacji, które odczuwaliśmy w dniu kiedy zobaczyliśmy Riomaggiore! Vernazza jest nieco większa, znowu super kolorowa, tętniąca atmosferą, a także ma wspaniały skalisty – port do kąpieli. Nie można przegapić spaceru ścieżką wzdłuż klifu, która rozciąga się nad wioską, skąd rozciągają się najlepsze widoki i które są warte każdego wysiłku! W okolicy jest kilka niesamowitych restauracji, które pozornie wiszą na krawędziach klifów, które oferują nie tylko tradycyjne i smaczne jedzenie, ale mają najwspanialsze panoramy w okolicy z których możesz podziwiać niebiańskie widoki!
Piątą i ostatnią wioską jest Monterosso, które jest położone wzdłuż plaży na płaskiej powierzchni, więc tak naprawdę nie ma tu wysokości, wspinaczek ani widoków, ale bardzo miło było spędzić tu trochę czasu i oddać się błogości w słońcu.
Jeśli masz czas lub ochotę na więcej, możesz pojechać dalej pociągiem (około 1 godziny 45 minut od La Spezia) i odwiedzić słynne na całym świecie Portofino. Nie różni się zbytnio od Cinque Terre, na pewno jest więcej droższych restauracji 🙂
Szczerze mówiąc, spędzanie czasu w którymkolwiek z tych cudownych miejsc było radością i naprawdę cudownym sposobem na spędzenie popołudnia, całego dnia lub oszałamiających wakacji. – na pewno nie będziesz rozczarowany żadną częścią wybrzeża, którą zdecydujesz się na odwiedzenie.
My – gorąco polecamy 🙂