Często mieszkańcy dużych miast zastanawiają się w jaki sposób spędzić czas wolny bez wyjeżdżania poza jego granice. Warszawski Ogród Zoologiczny wychodzi naprzeciw oczekiwaniom warszawiaków. ZOO można śmiało określić jako wielką, zieloną wyspę na mapie stolicy. Zwiedzający znajdą tu spokojne miejsce do spacerów pośród przyrody, można bowiem obserwować w nim około 500 gatunków zwierząt, gdzie część z nich objęta jest Europejskim Programem Ochrony Zwierząt, a misją Ogrodu jest zintegrowana ochrona przyrody dążąca do zapewnienia trwałości gatunków.
Nie ważne czy szukamy pomysłu na spędzenie czasu z dzieckiem, czy sami mamy ochotę na kontakt z przyrodą. Zarówno dzieci jak i dorośli świetnie będą czuli się w ZOO. Ogród dysponuje ogromnym obszarem gdzie spacerując alejkami można spędzić kilka godzin. Zarówno głód, jak i upalne dni nie są tu przeszkodą, gdyż na terenie znajduje się kilka stoisk z lodami przekąskami a nawet restauracja. ZOO czynne jest codziennie od godziny 9.00, również w niedziele i Święta, także każdy znajdzie czas żeby je odwiedzić. Warszawski Ogród Zoologiczny mieści się po prawej stronie Wisły tuż przy Moście Gdańskim i ciągnie się aż do ulicy Ratuszowej. Po obydwu stronach można zaparkować auto i wejść do Ogrodu. Również dojazd komunikacją miejską jest atrakcyjny, włącznie z pociągami.
Osobiście uwielbiam spędzać czas z rodziną, a w związku z tym że mam dwuletnie dziecko, często wybieramy wizytę w ZOO. Mały na frajdę z obserwacji zwierząt oraz poznawania gatunków, a i my rodzice za każdym razem możemy nauczyć się czegoś nowego. Przede wszystkim jest to miejsce bezpieczne i różnorodne. Część zwierząt mieszka na zewnątrz, a część w pawilonach, w specjalnie przygotowanych wybiegach czy akwariach. Dzięki temu każde z nich możemy oglądać w warunkach maksymalnie zbliżonych do ich naturalnego środowiska. Oprócz tego codziennie o określonych godzinach można zobaczyć pokazy karmienia zwierząt. I tak podczas śniadania czy lunchu możemy przyglądać się pingwinom, fokom, hipopotamom, piraniom, szympansom, gorylom, pawianom, lemurom i nosorożcom. Warto pamiętać, że oprócz zwiedzania indywidualnego ZOO przygotowało bogatą ofertę edukacyjną w postaci spacerów z wolontariuszami, zwiedzanie z ZOOedukatorem, czy konkursy. Istnieje również możliwość zwiedzania Willi Żabińskich. Dodatkowo na terenie parku znajdziemy polanę piknikową, place zabaw, ciuchcię i inne atrakcje dla najmłodszych.
Wizytę w ZOO zawsze rozpoczynamy od przywitania się z naszymi ulubieńcami, a później w zależności od chęci i czasu poznajemy nowe gatunki. Wchodząc od ul. Ratuszowej kierujemy się w lewo, gdzie na końcu znajduje się pawilon z akwariami, można w nim obserwować gatunki słodkowodne i morskie, w tym rafy koralowe, chyba nie ma nic piękniejszego na naszej planecie niż to właśnie środowisko. Następnie podążamy w kierunku małpiarni i małp człekokształtnych, gdzie możemy oglądać goryle i szympansy zarówno na zewnątrz jak i w środku. Następnym obowiązkowym przystankiem jest wybieg słoni, które przyciągają nasza uwagę swoim ogromem i opanowaną postawą. Dalej spacerujemy w kierunku żyraf, a po drodze podglądamy mrówkojada olbrzymiego, który jest raczej śpioszkiem. Mijając tygrysa i lwią parę podążamy w stronę hipopotamiarni i akwarium morskiego, gdzie uwielbiany zachęcać Hugo, aby wyszedł na chwilę z wody! Wracając do bramy główną aleją również możemy oglądać wiele gatunków, mijamy konie Przewalskiego, wielbłądy, zebry, rodzinę lemurów, geparda i foki. Na koniec sprawdzamy jak mają się niedźwiedzie polarne. To oczywiście nie wszystko co można zobaczyć w warszawskim ZOO, nie sposób tu wymienić kilkaset gatunków. Z pewnością warte uwagi są pawilony z gadami oraz bezkręgowcami, jeżeli nie czujemy przed nimi lęku.
Wizyta w Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym należy do jednej z ulubionych atrakcji mojej rodziny. Można tam wpaść na dwie godziny, ale moim zdaniem śmiało można zaplanować tam wycieczkę na cały dzień, szczególnie jeśli zapowiada się przyjemny słoneczny dzień. Jestem przekonany, że nikt tam nie będzie się nudził, a gdy piesze wycieczki dadzą się we znaki możemy odpocząć na piknikowej polanie w przyjemnej rodzinnej atmosferze, bądź w jednej z kawiarni przy pysznej aromatycznej kawie. Czego chcieć więcej?